Zupa ogórkowa

Niemal wszystkie, z gotowanych przeze mnie zup, to modyfikowane przepisy mojej mamy, jeśli mam być szczera, nie zawsze smakowały mi jej zupy. Mimo, że wielu potraw nadal nie potrafię zrobić tak, by przywołać domowy smak, zupy mimo braku mięsa, doskonale spełniają swoją rolę. Moja zupa zawsze jest gęsta, treściwa i pełna warzyw.
Mama zawsze gotowała zupę na wywarze mięsnym a z rosołu robiła pomidorówkę drugiego dnia, ja korzystam z takiego wywaru jedynie przy dwóch czy trzech zupach. Nie jestem wegetarianką, od jakiegoś czasu bardziej smakują mi zupy tylko na bulionie warzywnym a do tego, gotują się dużo szybciej.
Jedną z moich ulubionych zup jest zupa ogórkowa. Odpowiednio kwaśna, z dużą ilością śmietany i ziemniaków. I nie wiedzieć czemu, doskonale nadaje się dla mnie na sobotni, szybki obiad.

Przepis

(na garnek do 5 l)

* 5 -6  średnich ziemniaków 

* 1/2 kg ogórków kiszonych

* pęczek włoszczyzny

* 1 łyżka masła

* 2-3 łyżki śmietany 18 %

* 1 mała łyżeczka mąki 

* sól, pieprz, listek laurowy, ziele angielskie

* świeży koperek

1. Włoszczyznę, pokrojone w kostkę ziemniaki zalewamy zimną wodą, dodajemy listek laurowy i ziele angielskie i gotujemy do miękkości.

2. Gdy warzywa zmiękną, dodajemy masło, przyprawy i mieszamy, by rozprowadzić masło.

3. Ogórki ścieramy na tarce o grubych oczkach wraz ze skórką i dodajemy do gotujących się warzyw.

4. Po około 15 minutach gotowania przyrządzamy tradycyjną "zaklepkę": 4 łyżki wywaru z zupy łączymy z łyżeczką mąki i śmietaną, dokładnie mieszamy w szklance i dodajemy do gotującej się zupy.

5. Przyprawiamy zupę, mieszamy i zostawiamy na wolnym ogniu. 

Koperek dodajemy według uznania, do gotującej się zupy lub posypujemy nim zupę na talerzu.